- Już jestem - zawołała dziewczyna, gdy tylko przekroczyła próg zaplecza "restauracji"
- Przebieraj się - powiedział pan Wood i rzucił w jej kierunku białe zawiniątko - mamy dużo klientów. Nie martw się, dostaniesz za nadgodziny- dodał szef widząc jej zmartwienie
Dziewczyna w pośpiechu opasała wokół bioder fartuch i wchodząc do właściwego pomieszczenia pubu, wzięła z baru notes kelnera i długopis. Gdy zobaczyła przeładowaną po brzegi salę przeraziła się. Jeszcze nigdy nie widziała tylu ludzi w jednym pomieszczeniu. Z westchnieniem wzięła się za przyjmowanie zamówień...
***
- Przepraszam - Lampard zaczepia jednego z przechodniów- wie pan może, gdzie jest "The Last" ?- Emm, muszą panowie iść na BritanStreet, przy kinie "IMAX" skręcić w prawo, za rogiem będzie klub - odrzekł trochę zaskoczony widokiem piłkarzy mężczyzna
- Dzięki - podziękował mu Torres i nie oglądając się za siebie ruszył we skazaną mu stronę
- E! Poczekaj - krzyknął za nim Frank i pobiegł za przyjacielem
Fernando pchnął mocno drzwi restauracji. Szukał wzrokiem Mirelli, znalazł ją. Przyjmowała zamówienie od jakiegoś grubego dresa, nagle zauważył, że klient zaczął być, w stosunku do niej, agresywny.
Piłkarz podszedł bliżej.
Usłyszał
- Co ? Nie chcesz ze mną się umówić ?!
Mirka zaczęła się cofać. Było widać przerażenie malujące się na jej twarzy
- Uważaj mała, jedno moje słowo, a nie znajdziesz roboty w całym Londynie ! - Wyraz twarzy faceta mówił sam za siebie
Tego było dla Fernanda za wiele,
- TY! Co ty, kurwa, robisz ? - krzykną w jego kierunku. Nachalny dres odwrócił się w stronę El Nino i gdy zobaczył Torresa przed sobą, nie był już taki cwany. Grzecznie usiadł na swoje miejsce, miał minę zbitego psiaka.
Zatroskany piłkarz zwrócił się do dziewczyny
- Wszystko Ok ?
Ona tylko przytaknęła głową. Nie wiedziała co odpowiedzieć.
- Poczekaj chwilę - szepnął jej na ucho i poszedł na zaplecze knajpy.
Szukał jej szefa, gdy tylko go znalazł powiedział >> Mirka ma dziś wolne<< i wrócił do rudowłosej dziewczyny .
Chwycił ją za przedramię, i nie zważając na jej protesty, wyprowadził z klubu ...